Organizacje zajmujące się zwierzętami, jak np. EEP czy EAZA, przyglądają się pracy architekta. Podstawą są dla nich dobrostan zwierząt, wyniki badań instytutów naukowych i praca ogrodów zoologicznych.
W Orientarium w Łodzi zaprojektowano pod jednym dachem dżungle azjatyckie, piaszczysty wybieg dla słoni indyjskich, ściany z bloków kamiennych do wspinania się dla makaków, zbiorniki wodne dla żarłaczy czarnopłetwych i setek innych gatunków zamieszkujących wody Wysp Sundajskich i cieśniny Lembeh. Większość zwierząt związanych z drzewami – orangutany, gibony, langury czy niedźwiedzie malajskie – wykorzysta pnie lub korony jako przestrzeń życiową, w której za sprawą rozmaitych stref wilgoci i warunków świetlnych powstaną niewielkie nisze ekologiczne. W oceanariach, gdzie żyją zagrożone gatunki zwierząt, mamy problem z dużą ilością wody potrzebnej do podlewania roślinności tropikalnej wewnątrz budynków oraz utrzymania obszernych przestrzeni zewnętrznych. Zbiorniki wodne do zabawy i karmienia oraz fosy służące też wtopieniu się w naturalny krajobraz wybiegów i jednocześnie bezpieczeństwu ludzi oraz zwierząt mają filtrację – woda w nich krąży w obiegu zamkniętym.
Dla przykładu słonie indyjskie spędzają ok. 16 godzin dziennie na jedzeniu. Śpią, leżąc lub stojąc, 4–5 godzin w ciągu doby. Nasze wybiegi uwzględniają taki tryb życia przez zapewnienie tzw. enrichmentu, czyli urozmaicenia i wzbogacenia hodowli zabawą, nauką oraz zdobywaniem jedzenia w wyszukany sposób. Są wyposażone w miejsca do ocierania się, np. pnie drzew, szorstkie powierzchnie ścian i słupów, prysznice i wodospady, przestrzenie zacienione chroniące przed intensywnym promieniowaniem słonecznym, a także miejsca do karmienia i rozmaite urządzenia zapewniające aktywność zwierząt – czerwone zabawne kule lub słupy, urządzenia z otworami z karmą, ciężkie pnie połączone linami i rozmaite przyrządy do zabawy. Niezbędne są baseny i sadzawki błotne, szorstkie ściany przechodzące w fosy. Wytyczne dla wybiegu samca w okresie must – kiedy niszczy wszystko, co tylko napotka na swojej drodze – to już osobna opowieść…
Orangutany, gatunek krytycznie zagrożony, to najstarsze filogenetycznie ze wszystkich małp człekokształtnych. Zaliczane są do zwierząt bardzo niebezpiecznych, a jednocześnie społecznych i wrażliwych, nawiązujących silne więzi. Na wybiegu dla nich architekt razem z biologiem muszą zaprojektować scenografię i enrichment, ale jednocześnie zapewnić bezpieczeństwo opiekunom i zwiedzającym. W Orientarium mamy osobne ścieżki dla zwierząt, dające im niezakłócony dostęp do terenów zewnętrznych, gdzie mogą przebywać zarówno, razem jak i rozdzielone na specjalnie zaprojektowanych pseudowyspach. Dopilnowali tego biolodzy z Orangutan EEP. Pnie, liny i inne urządzenia służące do wspinania się muszą być oddalone od zwiedzających co najmniej o 6 m. Ze względu na realne niebezpieczeństwo utonięcia fosy i zbiorniki wodne na wybiegach powinny mieć zabezpieczenia w postaci sieci zanurzonych w wodzie czy poręczy z lin na brzegach. Na wybiegach nie mogą znajdować się kamienie, kawałki pni i konarów bądź inne przedmioty, którymi orangutany mogłyby rzucać.
Do budowy scenografii biotopów wykorzystano naturalne warstwy gruntu z bioflorem oraz warstwami drenażową i termoizolacyjną – szkłem piankowym, a także wpusty systemowe do odprowadzenia nadmiaru wody. Wszystkie instalacje – odwodniania liniowe i punktowe oraz wentylacja – zostały osłonięte scenografią lub zabezpieczone mechanicznie przed działaniem zwierząt.
Wszystkie przewody wody technologicznej LSS znajdujące się w gruncie, a więc poza budynkiem Orientarium, zaprojektowano ze zgrzewanego PE100 PN6 lub większego. Przed zakryciem rurociągów należy je poddać próbom ciśnienia. Z punktów przelewowych w zbiornikach basenów i fos układane są ze spadkiem ok. 0,5–1% od basenu do budynku. Wszystkie baseny i fosy zewnętrzne dla obiegów – zewnętrzny słoni indyjskich, pingwinów, samca słonia, zwierząt kopytnych, anoa, orangutanów i gibonów, niedźwiedzi i panter mglistych – mają punkty przelewowe, którymi za pomocą wstępnych koszy, zatrzymujących duże zanieczyszczenia jak np. liście, będzie pobierana woda. W miarę możliwości kosze są zlokalizowane w taki sposób, by możliwe było ich czyszczenia bez konieczności wchodzenia na wybieg. Zejścia do ich obsługi zaopatrzono w skrzynie rozsączające do zagospodarowania wód deszczowych. Następnie przez rurociągi w gruncie woda jest kierowana do stacji uzdatniania znajdujących się w budynku wystawienniczym na poziomie piwnicy. Stąd trafi do basenów i napływów znajdujących się w ścianach ich niecek. Spusty zewnętrznych basenów i fos będą się odbywać bezpośrednio do kanalizacji. Ze względu na dużą powierzchnię zostaną również zainstalowane przelewy awaryjne do kanalizacji deszczowej na wypadek ulewnych deszczów i groźby wylania na wybieg zwierząt.
Basen zewnętrzny dla słoni ma komorę technologiczną pod skałami. Zlokalizowano w niej pompy tłoczące wodę na filtry znajdujące się w piwnicy budynku wystawienniczego. Takie rozwiązanie jest konieczne, gdyż lustro wody tego basenu znajduje się poniżej posadzki piwnicy. Dodatkowo w komorze tej umieszczona jest pompa wodospadu basenu słoni. Komorę technologiczną na pompę wodospadu ma również fosa zewnętrzna niedźwiedzi i panter mglistych. Umiejscowiono ją pod skałami przy niecce basenu.
reklama