Autor książki zderza mit Tel Awiwu jako białego modernistycznego miasta, które powstało z marzeń, z brutalnym zniszczeniem arabskiej Jafy, bez którego sen o mieście z piany fali i chmur nigdy by się nie ziścił. Tel Awiw to nie tylko architektonicznie fascynujące – pełne bauhausowskiej architektury – miasto wpisane w 2004 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO, lecz także przemilczana historia i zniszczenie starej Jafy, dziś części żydowskiego miasta.
reklama