Grzegorz Piątek rozprawia się z mitem Gdyni jako nowego początku, dobrego planu, lepszego jutra i robi to w możliwie najlepszy sposób, o czym świadczą choćby słowa Adama Leszczyńskiego: „Nowoczesność i bałagan. Mocarstwowa ambicja i nędza. Piękna modernistyczna architektura, chaos przestrzenny i slumsy. Tym wszystkim była Gdynia – miasto kontrastów, narodowego sukcesu i narodowych wad. Grzegorz Piątek napisał o niej fascynującą książkę”.
reklama